Ubezpieczenie budynków

Jacek

z tego co mi napisal zarzadca a potwierdzil to ubezpieczyciel, na piatek sa umowieni na podpisanie umowy. Oferta ktora przeslalem zarzadcy chyba mu odpowiadala a co najwazniejsze ubezpieczenie jednego budynku (bliźniak) bedzie kosztowac ok.430PLN czyli na mieszkanie ok 70PLN wiec reszta kasy zostaje Smile

Maciek

super

kag

czyli 2 miechy mamy nadpłacone za bieżące utrzymanie mieszkania Laughing

Akutan

Śmieszne,
to jak koszty ubezpieczania zostały tak niedoszacowane to jak nierealnie wygórowane musiały być te podwyżki... Stalibyśmy się najbogatszą wspólnotą.

molder

Wy chyba dalej nie rozumiecie pewnych rzeczy..... wcale nie jestesmy najbogatsi, bo jest nas mało.
I niestety musimy sie liczyc ze koszt jednostkowy utrzymania osiedla i itp na mieszkanca bedzie nie porównywalnie wiekszy niz na innych, bardziej zaludnionych osiedlach.
Mysle, ze narazie do konca roku mamy spokój jesli chodzi o podwyższke czynszu, fajne ze udało sie znależć wspólnie najlepszą oferte i to jest dobry prognostyk jesli chodzi o prsyszlą współprace z Zarzadca.

Łukasz

Jaco

Molder jak można pisać o dobrym prognostyku na przyszłość jeśli chodzi o współpracę w zarządcą, czy TY jesteś jego krewnym , czy znajomym ? Mamy kłaniać mu się w pół bo znalazł normalne ubezpieczenie (za które płaciliśmy kwoty z kosmosu) ? Przecież zarządca powinien na spotkaniu z mieszkańcami powiedzieć, że 1-y rok to koszty na x,y,z... Musimy kupić skrzynki pocztowe, oznaczenia budynków...A co on powiedział ? Nie wiem, cięzko powiedzieć, nie wiadomo... Tak odpowiada człowiek doświadczony w zarządzaniu nieruchomościami jak sam o sobie powiedział ??? Żadnej konkretnej odpowiedzi. Przychodzi na spotkanie i nie odpowiadając na żadne z naszych pytań podsuwa zawyżone kwoty co do ubezpieczenia, skrzynek, wywozu śmieci... Nie wiem jak będzie zarządzał naszymi pieniędzmi, ale za sposób rozmowy i kontakt z mieszkańcami na razie stawiam ocenę mierną

molder

Odbiór kompetencji Zarządcy jest subiektywny, nie musisz sie ze mną zgadzać, ale wiem jak to bywa, gdy trzeba sie podjąć zarządzania cudzymi pieniędzmi....Wiesz mi, WSZYSTKIM nie dogodzisz.
Poza tym Pana B. nigdy wcześniej nie znałem i nie jestem jego krewnym jak piszesz, po prostu widzę, ze pierwszy rok bedzie ciężki i niestety facet będzie podejmował nieprzychylne decyzje. Myślę ze, gdy bedzie można juz obiektywnie ocenić prace Pana B. to wtedy albo mu podziękujemy, albo sie do niego przekonamy. Jako, ze jesteśmy Wspólnotą decyduje (naszczecie) większość, a nie jednostki.

W dniu jutrzejszym napewno zadam mu pytanie dot. wywozu częstotliwości śmieci. Niestety odnoszę wrażenie, ze łatwiej jest ponarzekać, ponajeżdzac na Pana B. na forum niż konkretnie i rzeczowo spytać poprzez kontakt mailowy.

svantevith

Wydaje mi się, że nie każdy rozumie, że to co nadpłaciliśmy nie rozpłynie się w powietrzu tylko zostanie przeznaczone na inne rzeczy. Pan Bartyzel musi rozliczyć się z każdej złotówki którą wpłaciliśmy na utrzymanie osiedla. Jak po roku i poznaniu sprawozdania finansowego większość stwierdzi, że Pan B. źle wywiązał się ze swoich obowiązków to pewnie będziemy chcieli zmienić zarządce. Narazie oceniacie zarządce po jednym spotkaniu coś więcej będzie można powiedzieć po 6 miesiącach. Większość z Was szuka w tym jakieś teorii spiskowej tak samo jak było z podpisaniem umów przedwstępnych wiele szumu a wyszło w sumie nie tak źle. Jak czytam/słyszę o ludziach oszukanych przez deweloperów to co było u nas to sielanka.

Maciek

To prawda Pan Bartyzel rozliczy się po roku (choć według aktu not. powinien robić to co 6 miesięcy) ale mimo wszystko uważam, że powinniśmy mieć przynajmniej aktualną wiedzę na co idą pieniądze.

Narzekanie na forum jest rzeczywiście mało konstruktywne, ale nie wyobrażam sobie, żeby każdy indywidualnie wysyłał zapytania do zarządcy o każdą rzecz. Przecież płacimy temu człowiekowi za zarządzanie więc wymaganie odnośnie informacji na temat wydatków nie jest niczym wygórowanym.

Wydaje mi się, że potrzebne jest kolejne spotkanie z zarządcą. Zostało już to zaproponowane na pierwszym zebraniu i według mnie jest dalej aktualne. Powinniśmy przedstawić zarządcy listę spraw do omówienia.
Według mnie m.in powinny to być:
1. plan przewidywanych wydatków na ten rok - szczegóły odnośnie odśnieżania, sprzątania, rachunków za prąd itp
2. stan aktualnych spraw - śmieci, skrzynki, tabliczki
3. Jakaś wstępna kalkulacja kasy z czynszów - ile wydaliśmy, ile zostało